24 kwietnia 2019 Maciej Filipkowski
Czym jest ta super moc? Po tym, jak postanowiłem rzucić karierę korporacyjną, miałem problem ze zdefiniowaniem tego, czym, tak właściwie się zajmuję. Przez pierwszych kilka miesięcy odreagowywałem chodząc na spotkania w klapkach, szortach i kolorowych koszulach. Powstrzymałem się tylko raz przed założeniem hawajskiej koszuli na spotkanie z wiceprezesem dużego banku. Ogólnie przeginałem i udawałem, że dwie dekady garniturów i poważnych spotkań nigdy nie miały miejsca w moim życiu.
Wielu przyjaciół i znajomych pytało mnie o to, co zamierzałem dalej robić. Powiedziałem im, że zastanawiam się nad tym, lecz jeszcze nie wiem. Wtedy zaczęli zasypywać mnie poradami na temat tego, co ich zdaniem robić powinienem. Uprzejmie kiwałem głową, słuchając rad jak wrócić do gry, jak odzyskać moją pozycję itp. Po jakimś czasie – po około roku – skończyłem z takimi spotkaniami dość naturalnie – ludzie po prostu przestali do mnie dzwonić.
Odkąd zostawiłem korporacyjny świat, żeby zająć się swoimi wielorakimi zainteresowaniami i nowo odkrywanymi możliwościami, nie potrafiłem znieść jednego pytania. Padało zawsze na „kawie”, imprezie, spotkaniu czy konferencji: „No to powiedz, co teraz robisz?” Nie jest łatwo wyjaśnić w jednym zdaniu, czym się zajmuję. Żartobliwie odpowiadałem: „Jestem emerytem,” co było tylko w połowie prawdą. W końcu postanowiłem nazwać się przedsiębiorczym menadżerem lub po angielsku, bo to zawsze brzmi „dumniej” – Entrepreneurial Executive.
To sprowokowało jeszcze więcej pytań: „Co robi Entrepreneurial Executive”? Jak mam odpowiedzieć na to przeklęte prześladujące mnie pytanie? Dlaczego mam definiować siebie przez stanowisko, zawód czy pozycję społeczną? To taki prosty i na skróty, sposób definiowania osoby, z którą rozmawiasz. Wielu z nas ma tak złożoną osobowość, zainteresowania i doświadczenie, że to, czym się aktualnie zajmujemy, to tylko ułamek tego, kim naprawdę jesteśmy. Ludzie, których poznałem inwestując w startupy, robili niesamowite rzeczy, o których nie miałem dotąd pojęcia, że są możliwe.
Odpowiedź przyszła do mnie w 2017 roku podczas organizowanej przez YPO konferencji Singularity University w Londynie. To wtedy zdałem sobie sprawę, dlaczego pytanie „Czym się zajmujesz?” nie jest już w moim przypadku właściwym pytaniem. Byłem już na Singularity University dwa lata wcześniej, więc pewne rzeczy nie były dla mnie tak nowe i imponujące jak za pierwszym razem.
Wtedy też Brock Pierce miał wykład o kryptowalutach i blockchainie, który rozpoczął innym pytaniem: „No to jaką masz super moc?” Wgniotło mnie to w krzesło. Właśnie poznałem idealne pytanie, które pomoże mi zdefiniować i lepiej zrozumieć siebie. Tylko że, siedząc w amfiteatrze w Londynie, jeszcze nie wiedziałem, jak na nie odpowiedzieć. Resztę konferencji pamiętam jak przez mgłę, a moje myśli biegały po głowie się z prędkością światła.
Znalezienie odpowiedzi zajęło mi prawie dwa miesiące. Miałem pewne przemyślenia, ale ich rezultaty były długie i zawiłe – aż znalazłem dwa idealne przymiotniki. Przetłumaczyłem to w swojej głowie na wszystkie języki, jakie znam, żeby lepiej to zinternalizować. Podobało mi się brzmienie i energia odpowiedzi, którą zbudowałem.
To był maj 2018*. Zrozumienie tego, jaką mam super moc, miało wiele niezamierzonych konsekwencji. Przez pół roku poszukiwałem tego, jak, i gdzie mogę najlepiej używać swojej mocy. 27 października 2018 roku w pociągu do Katowic miałem moment olśnienia. Wtedy zakupiłem domenę i wymyśliłem Zaprojektuj Swoje Życie – a przynajmniej zarys tego, czym ta audycja się powoli staje.
Pomimo słabego zasięgu sieci w Pendolino udało mi się zakupić domenę i na kartkach mojego notesu wypisałem nazwiska osób, które znam i mógłbym zaprosić na rozmowę. Osoby te były interesujące dla mnie, ale co ważniejsze mogły zainspirować słuchaczy. Miały nietuzinkowy pomysł na siebie i realizowały swoje pasje. Zanim wysiadłem w Katowicach na stronach notesu były 164 nazwiska! Od października do teraz czas jakby się zakrzywił – to efekt Flow, czyli kreatywnego przepływu, który można osiągnąć realizując coś, co się po prostu kocha. Tworzenie audycji Zaprojektuj Swoje Życie jest dla mnie właśnie tym co daje mi flow.
Mam nadzieję, że przeczytanie tego tekstu sprowokowało Was do zastanowienia nad Waszą super mocą. Jeśli tak, napiszcie proszę komentarz i podzielcie się z innymi tym postem. A przede wszystkim zapytajcie samych siebie: „CO JEST TWOJĄ SUPER MOCĄ?” – moją super mocą jest zadawanie wnikliwych i trudnych pytań.
Z bloga dowiesz się także, jak zarabiać na swojej pasji.
Maciek bardzo fajny tekst i doskonale rozumiem, bo przeżyłam te pytania tez. Ja mówiłam o sobie ze jestem multipotencjalistką:). Nawet zrobiłam o tym TEDxa kiedyś:).
Ale super – masz linka do wideo tego TEDx’a? Wrzucaj tutaj – to będzie super inspirujące dla gości ZSŻ
Na razie wysłuchałem wszystkich rozmów jakie nagrałeś i moge powiedzieć że jest nieźle. Aktywnie słucham tez innych podcastów ale ten Twój wyróżnia sie lekkością. Za sprawą Twojego gościa, #4 jest najlepszy, inspirujący. Jak juz wspomniałem na fejsie, przymknę oko na te Twoje 782 kroki ? i zamierzam sprawdzać co też będziesz produkował. Powodzenia!
Dzięki za komentarz i recenzję!
Mam nadzieję, że kolejni gościcie też będą dla Ciebie inspirujący. Oczywiście, każdy na swój sposób i ze swoim bagażem doświadczeń w projektowaniu swojego życia.
xd ja sie urodziłem 27 październik
naprawdę fajna super moc 😉